Opinie i odczucia uczestników
darmowego mailowego kursu relaksacji
Relaksacja i codzienność

 


Witaj!

Napisz swoją opinię i podziel się swoimi odczuciami. 
Prześlij je na mojego maila
info@seremet.org


Oto część nadesłanych relacji uczestników:

 


zobacz wszystkie opinie:

- - - - - - - - - - - -

<<poprzednia   1-  , 2-  


- Zajęcia prowadzone metodycznie; 
jestem zadowolony z otrzymanych wiadomości, 
bardzo skuteczne i proste techniki - dzięki! 
Włodek

- Ćwiczenie podobne do metody pulsacyjnej ćwiczę już od kilku miesięcy wykonując asany (zwłaszcza drzewa) i pozycje tai chi (dotlenienie mięśni), j
edynie nie wiedziałam, że tak się nazywa:) 
Właściwie nie nie powinnam mieć problemów z relaksowaniem się 
biorąc pod uwagę jogę i tai chi, ale niestety nie zawsze jestem w stanie wyciszyć się 
na tyle by móc całkowicie odpoczywać wykonując asany. 
Są chwile, że całkowicie się skupiam na wykonywanej pozycji czy to jogi czy tai chi 
(chociaż częściej w jodze), ale są to bardzo rzadkie chwile. 
Można coś się poradzić na taki stan
Avatari


- Uczestniczę w kursie. Chciałam napisać, że kurs bardzo mi się podoba 
i jestem bardzo zadowolona.
Pozdrawiam
Honorata

- Ten kurs to naprawdę kawał dobrej roboty - serdeczne dzięki !
Do poszczególnych lekcji będę z pewnością wracać 
a tymczasem ćwiczę rano i wieczorem trening autogenny Schultza 
- poczucie ciężkości a potem ciepła w kończynach. Kończę afirmacją. 
Od niedawna dołączyłam poranną wizualizację pozytywnych odczuć na koniec dnia.
Idzie mi coraz lepiej.
Serdecznie pozdrawiam
Grażyna


- lekcje są bardzo ciekawe... Pozdrawiam
Małgorzata


- Otrzymuję systematycznie ciekawe lekcje 
z których na ogół systematycznie korzystam. 
Od 12 lat ćwiczę Jogę i z ćwiczeniami oddechowymi nie mam problemów.
Uczyłam się również oddechu pranicznego w asyście znanego 
psychotronika. 
Pozdrawiam szczerze, 
Alicja

- Z nieba mi spadają Twoje maile. Wtedy, kiedy trzeba. 
Dziękuję, że je przysyłasz 
Krysia


- Na prawdę jestem wdzięczna za te lekcję.... ja właśnie od dłuższego 
czasu stosuję trening autogenny Schultza.. 
Nagrałam go sobie na kasecie - pewnie pojawi się w dalszych lekcjach.... 
pulsacja jest bardzo ciekawa 
nawet nie przypuszczałam, że takie może mieć działanie.... 
jeszcze raz dziękuje 
teraz zacznę uczyć się metody Jacobsona....
pozdrawiam serdecznie 
Daria


- Dziękuję za wspaniały kurs relaksacji!
Chociaż wykonuję ją nieregularnie, to naprawdę widzę efekty.
Jestem wdzięczna, pozdrawiam!
Katarzyna


- Dziękuję za maile, Rafale, choć nie jestem pewna czy Twój
komputer nie wrzuci mojej poczty do spamu.  
Jestem typowym odbiorcą tego rodzaju rzeczy bo potrzebuję wsparcia. 
Wiem jednak, że nikt mi go nie udzieli oprócz mnie samej. 
Moja naiwność wszelako, jest wielka bo wciąż oczekuję. 
Oczekujący uczeń wciąż znajduje nauczycieli. 
Twoje maile pozwoliły mi wrócić na drogę, która parę lat temu 
wydała mi się właściwa i którą zarzuciłam jak wszystko po kolei 
co wymagało jakiegoś wysiłku. 
Odbyłam mianowicie trzy kursy medytacji Vipassana. 
To przyniosło ulgę w moim rozproszeniu ale zbyt długo chyba mu ulegałam 
bo zniechęcenie i lenistwo opanowały mnie znów. 
Na taki grunt trafiłeś swoim kursem. 
Znów zaczęłam medytację. 
Pozdrawiam Cię, 
Krysia


-Serdecznie dziękuję za wspaniałe lekcje, które są dla mnie uzupełnieniem mojej wiedzy. Jestem pasjonatką psychologii osobowości, wiedzy Huny, Reiki, NLP, a ogólnie doskonalenia siebie i umysłu. Od 25 lat trenuję różne techniki relaksacyjne, a obecnie stosuję je w swojej pracy zawodowej jako pedagog stosując relaksoterapię. Pana lekcje oraz strona internetowa Integracja Absolutu są dla mnie bardzo pomocne zwłaszcza w momentach kryzysowych. Dają mi siłę do dalszych działań. 
Na zakończenie powiem, że warto jest programować swoją podświadomość, chociaż efekty osiąga się po dłuższym czasie regularnych ćwiczeń, ale warto. Pozdrawiam. 
Teresa


-Dziękuję za przesyłane materiały z zakresu relaksacji.
Są świetnie napisane - jest wiele informacji. 
Dają poczucie osobistego kontaktu z Tobą jako autorem.
Monika

-Dzięki za kolejną lekcję. Staram się systematycznie ćwiczyć. 
Postępy nieznaczne, ale jednak widoczne.
Alicja

-Bardzo zainteresowała mnie ta terapia (kurs relaksacji). Jak na razie nie mogę się jeszcze 
tak zgrać w tym treningu ale jak mówią: trening czyni mistrza , ja też mam taką nadzieję. Serdecznie pozdrawiam
Wanda

-Zwykle wchodzę w stan relaksacji wieczorem , przy pomocy Twojej płyty,
która zakupiłam i zwykle spokojnie zasypiam! 
Nie jestem pewna , czy o to chodzi , ale jestem zadowolona!!!
Hanka


-Bardzo dobrze czuje się po tych ćwiczeniach, 
otrzymywanych w kolejnych lekcjach. 
Dzięki, dzięki, dzięki - poprawia mi się humor.
Alicja 

-Udzielając lekcji droga internetowa wykonuje Pan wielce pożyteczna prace dla każdego, kto jest na drodze poszukiwań.
Wskazuje Pan ścieżki, które prowadza do panowania nad swoją naturą fizyczną, astralną, mentalną. 
W przeszłości dostępne pozostawało to dla wtajemniczonych w głębi hermetyzmu.
Żyjemy w czasach kiedy koniecznym jest doskonalenie siebie, tworząc konieczny łańcuch dobrej woli dla dobra ludzkości. 
Trzeba osiągnąć to, co określa się: "Jako na ziemi tak i na dole". 
To jedno z praw hermetycznych zostało włączone do różnych religii, lecz sens jego nie w pełni jest zrozumiały. 
Budzi zadowolenie w lekcjach przekazywanych przez Pana ograniczenie teoretyzowania. Oparte jest na wiedzy praktycznej, co jest zasadniczą korzyścią. Lekcje pisane językiem zwięzłym mogą być zrozumiale przez każdego.
Na uwagę zasługuje stopniowanie kroków - kroków w poznaniu. Opanowanie podstaw gwarantuje sukces. Dostrzega się to w naukach jogi, w praktykach kabalistycznych. Wskazanie znaczenia podświadomości, wyjaśnienie świadomości prowadzi do nadświadomości i jest to faktycznie nawiązanie do nauki Huny. 
Głębia tej wiedzy niesie pożytek, kiedy systematycznie się nad nią pracuje. Od siebie dodam, iż jednak muszą być spełnione pewne warunki, które nie przeszkadzają w takich etapach jak wizualizacja. Prawidłowe oddychanie, które jak wspomniałem wyżej jest jedyną drogą do wspinania się. 
Wiedza podobna jest do "kostki Rubika". Trzeba uporczywie nad tym złożeniem pracować, czego wszystkim Pana uczniom i sobie życzę. Jednocześnie przesyłam wyrazy uznania i poważania.
Thodh

-Ćwiczenia relaksacyjne wynikające z lekcji bezpłatnego kursu wykonuję z różną częstotliwością. Jestem w dojrzałym wieku 60 lat, a do tego meteoropatą ze zwyrodnieniem stawów kręgosłupa i stanem zapalnym w zespole szyjno-barkowym. 
Te okolice ćwiczę z dużą ostrożnością.
Często idę na łatwiznę , odtwarzając zakupioną u Pana płytę CD "Profesjonalny Relaks" i  wykonując ćwiczenia przy miłym głosie narratora z podkładem muzycznym i dźwiękami przyrody.
Od czasu wykonywania ćwiczeń zmienił się mój stosunek do otoczenia . 
Ja jestem spokojniejszy, a ludzie jakby lepsi. O wiele mniej irytacji z postępowania innych (oprócz niektórych polityków).
Dziękuję za darmowe lekcje kursu relaksacji. A w/w płyta CD TO JEST TO czego potrzebowałem. Stanisław

-Przede wszystkim dziękuję serdecznie za systematyczne lekcje od Ciebie, które ze zmienną pilnością udało mi się przerabiać.
Jeśli za tymi lekcjami , nie idzie praca i zaangażowanie w temat - a nie jest to takie proste - przy codziennej gonitwie.
Internetowe lekcje nie są łatwe do przerobienia, bowiem to my sami musimy zmobilizować siebie do systematycznej pracy - bo przecież tylko taka ma sens 
- jeśli mamy nauczyć się na codzień korzystać z umiejętności relaksacji i z dobroci jaką ze sobą niesie. Ta "pozorna" wolność bez możliwości konfrontacji z Tobą "twarzą w twarz :)" jest 
myślę największą przeszkodą w mobilizacji. 
My jeszcze nie nauczyliśmy się uczyć dla samych siebie:( wiec jeśli nikt nad nami nie stoi to nawet przy rozbudzonych chęciach:) trudno realizować ćwiczenia. 
Ponieważ staram się chodzić systematycznie - 3 razy w tygodniu na zajęcia z elementami jogi, które zawsze kończą się relaksem - myślę , że miałam duże ułatwienie, ponieważ doceniam znaczenie relaksu i potrafię już korzystać z dobroci jakie ze sobą niesie. 
To co piszesz na ten temat- działania relaksu na organizm w pełni potwierdzam i podpisuję się pod tym w całości. 
Ponieważ mam tendencję do częstoskurczu i oprócz bardzo przyspieszonego bicia serca 
miewam szereg nieprzyjemnych towarzyszących temu "zjawisk" m. in. poczucie lęku. 
I tu właśnie korzystam najbardziej - umiejętność oddychania oraz rozluźnianie napięcia mięśniowego dają na tyle dobre rezultaty, że obywam się bez leków:). 
Ponadto swoje umiejętności w tym zakresie przekazuję innym bo pracuję m. in. z osobami jąkającymi się. 
Sumując moją szeroką wypowiedź muszę stwierdzić ,że Twoje lekcje poprawiły moje umiejętności 
a tym samym jakość życia oraz wiedzę na ten temat (mimo, ze od dawno problem ten mnie interesuje także zawodowo i wiele na ten temat czytałam i nadal czytam, :)
- bardzo chętnie wzięłabym udział w zajęciach pod Twoim kierunkiem :)
Bardzo serdecznie dziękuję. 
Janka


-Jakichś rok temu przeżywałem poważny kryzys w swoim życiu, przechodziłem załamanie nerwowe razem z depresją, to chyba przez wyczerpującą psychicznie pracę jaką wykonuję, ale i również przez brak wiary w siebie i swoje możliwości. 
Stosowanie leków uspokajających było na porządku dziennym, aż nadszedł czas kiedy powiedziałem sobie, że wystarczy, że czas coś z tym zrobić i tak właśnie po wielu godzinach 
siedzenia w Internecie trafiłem na twój kurs. 
Rzeczy z którymi się tam spotkałem są mi zupełnie nowe ale, jak już wiem sam po sobie, naprawdę 
skuteczne z czego się niezmiernie cieszę. 
Szybkie zrelaksowanie się i odprężenie pozwala mi na racjonalne myślenie i spokojne podejście do 
wielu spraw, jest ciężko bo otaczają mnie same nerwusy :) 
Ale z dnia na dzień z lekcji na lekcję poprawia mi się humor i wraca chęć do życia. 
DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM SERDECZNIE - 
Tomek


-Oczywiście, tak jak inni uczestnicy tego kursu, wyrażam duże podziękowania za chęci i trud włożony w przekazaniu Innym - i mi oczywiście - tak istotnej wiedzy do przyswajania i zachęcenia praktykowania głębokiej relaksacji w celu pogłębienia indywidualnej świadomości i współpracy z własna podświadomością . 
Niewątpliwie jest to jedna z wielu dróg prowadzących do poznania samego siebie i znalezienia, może nie na wszystko odpowiedź, ale w większości przypadków prowadzącą do odnalezienia w sobie tych istotnych elementów blokujących drogę do samorealizacji i wyeliminowania niepotrzebnych zupełnie barier psychicznych i wzmocnienia nas samych, a także poznawania i odkrywania innych istotnych czynników naszego życia tak jak np. znalezienie równowagi w sobie , co jest oczywiste i niezbędne ! 
Ta droga poprzez ćwiczenia relaksacji jest droga bardzo pomocna w podejmowaniu właściwych decyzji, wraz z ich pozytywnymi  (może nie zawsze??? - to tez osobna bajka) następstwami w przyszłości!
Nie chce się tu zagłębiać, bo to nie o to chodzi, każdy kto wyrazi chęć poszukiwania i zatrzyma się choć na chwilkę w celu głębszego poznania Siebie, przeżyje doznania z cyklu - jaki jestem naprawdę i do czego zmierzam? ( życzę każdemu) 
Ja wiem , ze to nie jest takie łatwe nieraz odnaleźć SIEBIE w danym miejscu i w określonym czasie, bo niejednokrotnie myślimy tak:
TO JEST POMYŁKA; CO JA TUTAJ ROBIE?! 
i nagle musimy dostosować się do wymagań określonej sytuacji : ale właśnie po to jest ta wycieczka w głąb siebie, ażeby móc w takich sytuacjach dostosować naszą wiedze i umiejętności praktyczne( CZYŻ NIE TRENING CZYNI MISTRZA?) 
i patrzeć z dozą obiektywizmu i tolerancji na innych i na realia, z uśmiechem na ustach i stoickim spokojem przekazać swoje emocje, jakie by one nie były? I nie chodzi o to żebyśmy czuli się "PONAD" innymi, tylko byśmy mieli ŚWIADOMOŚĆ i prawidłowe wyczucie intuicyjne. 
Takie jest moje zdanie ( o odczuciach po relaksacji naprawdę osobistych napisze jeszcze, bo to temat rzeka, akurat u mnie ) i tym chce się podzielić z innymi i zachęcić tym samym do dalszego rozwoju duchowego i pracy nad sobą. 
Moi Drodzy zawsze znajdziecie pomoc i wskazówki - ja tez zaczęłam szukać od pewnego czasu, bo potrzebuje i chcę, i wiem, że jest dużo możliwości przejścia na ten wyższy stan świadomości i niewątpliwie Rafał, którego bardzo pozdrawiam (jak i jego jego współpracujących przyjaciół, których tez serdecznie pozdrawiam) są tymi, którzy mnie umocnili. 
Pozdrawiam tez bardzo ciepło wszystkich uczestników tego kursu. 
Może nie użyłam słów fachowych, ale tylko takie, które wyrażam bezpośrednio. 
A może moglibyśmy zapoczątkować nasze forum? Co wy na to ? 
Bogusia 


-Witaj Rafale
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za przesłane dotychczas lekcje 
relaksacji. Dzięki nim pogłębiłam znane mi w małym zakresie sposoby relaksacji, szczególnie te, które dotyczą technik oddychania.
Jestem nauczycielka i logopedą. W pracy z małymi dziećmi jest mi to bardzo przydatne.
Niestety jeżeli chodzi o mnie trudno mi zmobilizować się i systematycznie kontynuować trening relaksacji, która (doskonale wiem o tym) jest mi bardzo potrzebna. 
Myślę, że bardzo pomocną byłaby płyta z nagraniem zestawu. 
Pozdrawiam i życzę powodzenia.


-Pozostaje pod wrażeniem lekcji. Nauka jest tak treściwa, iż mógłbym pozbyć się paru pozycji książkowych omawiających przedmiot i podmiot ćwiczeń.
Wiedza Pana jest suma wielu źródeł prowadzących to wtajemniczenia. 
Ponadto staje się ona tak oczywista i przejrzysta, iż nie trzeba staczać bojów myślowych w kojarzeniu wątków.
Serdecznie  pozdrawiam i dziękuję
Thodh


-Z góry dziękuje z przesłane lekcje kursu relaksacji!
Z uwagą czytałem wszystkie lekcje i stosowałem je w praktyce.
Te ćwiczenia które zapamiętałem wykonuje dalej.
Efekt ty ćwiczeń oceniam pozytywnie, na pewno pomagają a nie szkodzą.
Naprowadziły mnie na odpowiednią drogę zdrowego życia, którą jest codzienna gimnastyka i pozytywne myślenie.
Oczywiście wszystko od razu nie pomoże na nasze bolączki, dlatego trzeba wszystkiego spróbować aby małymi kroczkami dojść do celu.
Stres jest obecny wszędzie bo takie mamy czasy, ale można i trzeba z nim walczyć.
Jeszcze raz dziękuje za kurs i na pewno będę dalej go stosował. 
Pozdrawiam P.



-Witam! :)
Mam 22 lata, studiuję dziennie, pracuję, mam narzeczonego i jeszcze kilka spraw na głowie :) czasami wszystko zdaje się dziać jednocześnie i chyba właśnie w jednym z takich momentów zaczęłam szukać w Internecie czegoś, co pomogłoby mi wszystko poukładać, 
nie być wiecznie zmęczoną, poirytowaną. 
Nadal trochę taka jestem :) ale różnica jest taka że po przebytym kursie jestem świadoma dlaczego tak się dzieje i jak mogę temu zaradzić. 
Pierwszą oznaką tego, że coś zaczyna się zmieniać, było odczucie napiętych mięśni karku - jestem pewna że przez całe moje dwudziestoparoletnie życie miewałam napięty kark, ale nie odczuwałam tego tak precyzyjnie, 
więc nie mogłam świadomie rozluźnić tych mięśni, aby poczuć się lepiej :)
Jestem osobą której czasami brakuje konsekwencji w działaniu więc rozłożenie kolejnych kroków kursu w czasie jest dobrym rozwiązaniem - myślę że gdybym otrzymała wszystko na raz trochę bym zwątpiła ;) 
Przeglądam sobie czasami te maile ponieważ inspirują mnie żeby dbać o swój rozwój.
Może coś jeszcze przyjdzie mi do głowy na temat kursu relaksacji, wtedy napiszę :)
pozdrawiam pana Rafała i innych uczestników kursu :)
Dorota


-Kurs dobiegł końca i będzie mi go brakowało. Mimo, ze "z grubsza" byłam zorientowana w temacie i omawiane techniki były mi znane, z wielką przyjemnością odświeżyłam i uzupełniłam tą wiedzę. Medytuje już od 2 lat, mam inne płyty, ale chętnie poznam też Twoją. 
Medytacja zmieniła moje życie, jestem teraz bardziej świadoma siebie . 
O redukcji stresu nie wspomnę... bo to dzieje się automatycznie. 
Tak, nauczyłam się , ze moje ciało i mój mózg to moje narzędzia i używam ich jak chce. 
Nie męczą mnie już poplątane myśli, które kotłowały się w głowie i nie dawały zasnąć. 
Widząc zmiany we mnie , zainteresował się medytacją mój 22-letni syn i próbuje z coraz lepszym
efektem. 
Gorąco polecam wszystkim taka pracą nad sobą, na którą nigdy nie jest za późno.
Hanka


-Witaj Rafale! Już dużo wcześniej zamierzałam do Ciebie napisać. Chciałam Ci bardzo podziękować za ten kurs, bo był dla mnie jak najlepsze lekarstwo na życiowe "potłuczenia".
Wiele, wiele tekstów związanych z rozwojem, psychologią, filozofią, ezoteryką... mam za sobą. Jednak jakoś tak się zdarzało, że z początku coś wydawało się rewelacyjne, cudowne, po czym zaczęło "kopać" mi w codzienności. 
Nie mogłam tego pojąć, bo to wszystko było raczej pozytywne... 
Teraz jestem świadoma tego, o co chodzi.
I właśnie dopiero Twoje teksty dały mi spokój, ukojenie, łagodność. 
Bo takie właśnie są. Jakoś nie bałaganią w mojej podświadomości. 
Są napisane takim językiem, w taki sposób, że nie ma w nich krzty przymusu, groźby, przemocy. Cały czas miałam wrażenie, że doskonale się znamy i rozmawiasz ze mną akurat wtedy, kiedy bardzo tego potrzebuję. 
Henia

-Jestem wdzięczna za kolejne odcinki kursu relaksacji, które od Ciebie otrzymuję. Większość spraw, o których piszesz w swoim kursie nie jest dla mnie nowością, ponieważ już wcześniej interesowałam się szeroko rozumianą ezoteryką, ale bardzo cenię sobie Twój jasny i zarazem zwięzły sposób przekazywania informacji oraz całościowe ujęcie tematu.
Ale najbardziej jestem Ci wdzięczna za to, że od tylu tygodni towarzyszysz mi w ćwiczeniach , podtrzymując mnie na duchu i umacniając w systematycznym ich wykonywaniu.
Monika


-Kurs jest bardzo dobry. Przypomniał mi to, co trochę zaniedbałam ostatnio. 
Teraz znowu relaksacja, wizualizacja i zupełny spokój pomimo, że szpital w którym pracuję zmierza ku upadkowi, a może ku nowemu? 
Wiwat nowe wyzwania i WIWAT TOBIE za ten kurs. DZIĘKUJĘ. 
Teresa.

-Od kilku tygodni otrzymuję wspaniałe lekcje relaksacji. Są nie tylko opisane w bardzo jasny i czytelny sposób, dzięki czemu zrozumienie a następnie wykonanie ćwiczeń nie sprawia żądnej trudności. Mam wrażenie, że to o czym Rafale piszesz i to jak piszesz, jest dla mnie jak podróż w nieznane, w celu odkrywania nowych nieznanych lądów. Z niecierpliwością zawsze czekam na następny odcinek tej fascynującej podróży. 
Dzięki Tobie udało mi się spojrzeć na otaczający mnie świat z większą życzliwością i tolerancją, ale jednocześnie z zachowaniem pewnego dystansu. Pracuję nad sobą i powoli udaje mi się "poukładać wewnętrznie", dzięki czemu nabieram poczucia jakby wewnętrznej mocy i zadowolenia. Zauważyłam ,że w trudnych chwilach, których przecież życie nam nie szczędzi, ten uśmiech wewnętrzny czasem działa cuda i jest jak balsam. I dlatego dziękuję Ci serdecznie za Twoje mądre słowa i z radością czekam na następne.
Irena

-Jestem pod wrażeniem kursu. Poza elementami psychologii akademickiej, do której można zaliczyć Shultza i Jacobsona, znalazłem tam zgodnie z opisami elementy nauk jogicznych, tao, qui gong, huny, samouzdrawiania psychotronicznego wg.Evelyn Monahan, jak również elementy psychologii sukcesu, motywacji, afirmacje - gotowce jak i ciekawe szablony. 
Do tego elementy dynamiczne, jak pulsacja. 
A wszystko bardzo ładnie i szeroko opisane, przystępnie nawet dla początkujących, chociaż i średniozawansowani, a nawet zaawansowani są w stanie wiele ciekawych rzeczy się dowiedzieć i skorzystać z tych nauk, wprowadzając do swych praktyk nowe, świeże elementy. 
Sam się dowiedziałem paru rzeczy z teorii, o których wcześniej nie słyszałem, 
albo i zapomniałem:-)))
Moja uwaga jest taka, że niektórym osobom dość trudno takie opisy wprowadzać do codziennej praktyki samemu bez płyty CD.
Więc trzeba o niej więcej mówić.
Piotr

-Moją inspiracją do zapisania sie na kurs relaksacji 
byla moja praca jako terapeutki muzyka dla osob niepelnosprawnych, 
a takze pelne stresu moje zycie. 
Wiele metod znam z racji mojego zawodu. Ale bardzo mi pomoglo poznac inne metody relaksu 
i wykorzystuje je w mojej pracy a takze dla wlasnego uzytku. 
Bardzo sie wyciszylam, stalam sie bardzej spokojna. Pozdrawia i licze na wiecej. 
Teresa


-Serdecznie Witam
Wypada komplementować. Pouczenia pisane bardzo dostepnie. Precyzjnie.
Wymagajaja koniecznej dyscypliny w zajeciach.
W tym stanie niezbedne zapewnienie czasu i bywa miejsca.
Przy spełnieniu tych warunków pozytywny efekt zapewniony dla ucznia.
Zetknolem sie z Laja Joga, kabalistyka, lecz od pierwszych krokow niezbedna dodatkowa wiedza. Uwazam iz raczej niedostepna dla kazdego,zas prezentowane szkolenie przy zdyscyplinowaniu moze wlasnie w prowadzac w inne dziedziny ,gdyz wszystko stanowi o doskonaleniu sie.
Wyrazam podziekowanie. Powyzsze refleksje bede staral sie z czasem poglebic.
Z powazaniem ,serdecznie pozdrawiam
  Thodh

- Kurs jest dla mnie bardzo ciekawym i inspirującym doświadczeniem. Pozwolił mi spojrzeć w zupełnie odmienny sposób na moje ciało i jego reakcje - nie tylko w stanach stresu czy napięcia, ale także odprężenia i relaksu. Odkryłam, że relaks niekoniecznie musi oznaczać stan całkowitego wyłączenia świadomego umysłu i oderwanie od rzeczywistości, ale może też być bardzo twórczym i energetyzującym doznaniem.
Dzięki ćwiczeniom pulsacyjnym uwolniłam się od dokuczliwej migreny, na którą wcześniej jedynym lekarstwem była potężna dawka środków przeciwbólowych. Zauważyłam też, że wyraźnie schudłam, choć tryb mego życia ani sposób odżywiania nie uległ zmianie. 
Zaznaczam, że nie miałam znacznej nadwagi, ale jako osoba nie uprawiająca żadnych ćwiczeń fizycznych i lubiąca dobrze zjeść, mam tendencję do odkładania zbędnego tłuszczyku.
Staram się systematycznie praktykować opisane na kursie ćwiczenia, to także cenna lekcja samodyscypliny i stałego wglądu w mój stan psychofizyczny.
To chyba jak na razie najbardziej znaczące spostrzeżenia
Pozdrawiam 
Basia Kl.

- Serdecznie dziękuję za czas kiedy mogłam poznać wszystkie techniki. 
Podawał Pan je bardzo przystępnie. Wiele się nauczyłam. 
Bardzo Panu dziękuję. 
Teresa

- Witam serdecznie!
Panie Rafale, z wielkim zainteresowaniem śledzę kolejne pańskie lekcje; 
czytam, praktykuję i myślę, że z dobrym skutkiem.
Pozdrawiam
Jarosław

- Bardzo dziękuję za nadsyłaną korespondencję ,zadania usiłuję wcielać w 
życie - mam nadzieję, że będzie mi to wychodziło coraz bardziej sprawnie 
i z coraz lepszymi efektami, dzięki czemu skorzystam ja i może potrafię 
moje umiejętności przekazać moim podopiecznym :). 
Pracuję jako logopeda, pod opieka mam także osoby jąkające się 
i tu mam nadzieję najwięcej wykorzystać nabywane umiejętności. 
Dziękuję i pozdrawiam .
Janina

- dziękuję
pozdrawiam
OLO

- Dziękuję bardzo.
Chętnie napiszę parę słów, jak tylko zacznę urlop. :) 
To oznacza jeszcze w grudniu, ale nie w tym tygodniu. :)
pozdrawiam
Ela

-Witaj Rafale
Jestem nauczycielką i logopedą. Pracuję z dziećmi w wieku przedszkolnym. 
Z techniką Jacobsona i Schultza zetknęłam się na uzupełniających kursach
dotyczących logopedii.
Były to jednak namiastki tego co podajesz. Techniki oddechowe często
wykorzystuję w pracy z dziećmi, szczególnie tymi, które mają wady wymowy.
Ciekawa jestem czy masz w swoim dorobku ćwiczenia, które można w
większym stopniu wykorzystać w czasie zajęć logopedycznych z małymi
dziećmi.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za przesłane materiały.
Urszula

- Dziękuję za wszystkie dotychczasowe lekcje. Dzisiaj ide na operację usuniecia śrub i sztabki z nogi, jestem po wypadku i taki trening mentalny jest mi bardzo wskazany.
Śledzę go pilnie i wiem, że ma to sens ale też wiem, że nie każdego można do tego przekonać.
Do mnie to trafia bo psychika to MY. Miałam złamane oba podudzia i uraz kregosłupa, 
Po wypadku usłyszałam, że nie będę ruszac lewa nogą w biodrze, automatycznie taka wiadomość odrzucilam i po 3 dniach zaczełam podnosić nogę i chodzę...
a po tej operacji będę biegać!
I to jest właśnie potęga podświadomości!
Pozdrawiam i bedę w kontakcie.        pa
b1804

- Witam bardzo serdecznie. Mam na imię Urszula,
46 lat, sześcioro dzieci i czworo wnucząt. Z zawodu jestem kierownikiem
pociągu. Ostatnio mam troszkę problemów bo i wiek już stosowny i praca
ciężka a poza tym rzuciłam palenie. Nie zawsze udaje mi się zapanować nad
sobą, znaleźć właściwe argumenty. Nie jestem laikiem, także mam cichą
nadzieję, że te kilka lekcji pomoże mi się wyciszyć. 
Narazie gorąco pozdrawiam. 
Urszula

- Podoba mi się ten Wasz kurs, jestem bardzo zadowolona
pozdrawiam
Katarzyna

- Jeśli nie chcesz nie odpowiadaj. Czy Twój kurs jest rodzajem działania społecznego? Skąd masz materiały? I skąd pomysł na taki rodzaj działania? Ponieważ idea jaką prezentujecie bardzo mi się podoba, zwłaszcza jeśli przekazujecie swoją wiedzę tylko dlatego że chcecie ją przekazać. Pozdrawiam 
Krzysiek

- Witam serdecznie Rafale!
Chciałbym Ci serdecznie podziękować za to, co dla mnie robisz. Twoje wskazówki i instrukcje są dla mnie bezcenne, i choć w życiu codziennym nie zawsze znajduję czas, by na bieżąco przerabiać kolejne lekcje, to zbieram je w jednolity tekst, by w stosownej chwili praktykować opisywane przez Ciebie techniki. 
A są to wspaniałe rzeczy z którymi nie spotkałem się do tej pory, choć w temacie jestem trochę oczytany. Żyję na tym świecie już 52 lata, ale nie zdarzyło się jeszcze by ktoś nowo poznany prawidłowo określił mój wiek. Zazwyczaj mylą się o ok 15 lat do tyłu, a to między innymi dzięki relaksacji, która w pewnym sensie jest częścią mojej codzienności. 
Mam pewność, że dzięki temu kursowi mój organizm jeszcze bardziej się wyciszy i zharmonizuje z moim wszechświatem, co pozwoli mi cieszyć się pełnią życia wewnętrznego, bo w gruncie rzeczy tylko to się naprawdę liczy. 
Dziękuję Ci, pozdrawiam!
Sekan

- Witam serdecznie!
Dziękuję za dotychczasowe materiały z technik relaksacji
Pozdrawiam
Monika

- Dziękuję bardzo.....
i pozdrawiam miło....
Halina...

- Witam Rafał,
jestem pod wrażeniem "Integracji Absolutu". Interesuje mnie kurs "Relaksacja
w codzienności". Generalnie jestem zainteresowany wszystkim w poruszanym
przez Ciebie materiale. Szukałem od dawna podobnego tematu. 
DZIĘKUJĘ za przesłane materiały czekam na następne.
Pozdrawiam
Paweł

- Szanowny Panie Rafale
Bardzo dziękuję za lekcje  relaksacji. Ćwiczenia te bardzo pomagają mi
zrozumieć wiele spraw, których nie brałem pod uwagę, mianowicie oddech.
Około19-ście lat temu ćwiczyłem DU  u pana Lecha Emfazego Stefańskiego. 
Postaram się co jakiś czas informować Pana o wynikach  
i ewentualnych problemach. do tej pory mam jeszcze małe problemy z pulsacją..
Z wyrazami szacunku
Henryk

zobacz wszystkie opinie:

- - - - - - - - - - - -

<<poprzednia   1-  , 2-  

 
Prześlij swoją opinię, odczucia, spostrzeżenia i przemyślenia:
  info@seremet.org