Wizualizacja  a  kreatywność




Wizualizacja może pełnić wiele funkcji - począwszy od terapeutycznych, a skończywszy na rozwijaniu swojej kreatywności i wewnętrznego potencjału. 
Kiedy mówimy wizualizacja zasadniczo mamy na myśli twórcze i kreatywne wykorzystanie zdolności człowieka do tworzenia wewnętrznych obrazów w swoim umyśle. 

Zapewne jest tak, że także zwierzęta myślą obrazami (podobnie jak my przeżywamy swój świat na podstawie struktury naszych wewnętrznych obrazów - podświadome obrazy tworzą nasz życiowy skrypt, zgodnie z którym poruszamy się po rzeczywistości).
Zwierzęta nie potrafią jednak świadomie i celowo wykorzystywać wewnętrznych obrazów do zmiany swojej rzeczywistości. 

Umiejętnością wizualizacji zasadniczo posługują się wszyscy ludzie, choć najczęściej są tego nieświadomi i często posługują się negatywnymi wzorcami wizualizacji. 


Kiedy np. ktoś nie chce, by jakieś zdarzenie się wydarzyło (np. obawia się ośmieszenia), to często przywołuje sobie w wyobraźni niechciane zdarzenie (np. wywołujące jego lęk). Przypuśćmy, że ktoś kiedyś został ośmieszony, czy publicznie skompromitowany lub zlekceważony i często powraca myślami do tego bolesnego wydarzenia. 
Wtedy posługuje się on właśnie nieświadomą negatywną wizualizacją. Przywoływanie negatywnego przeżycia i obrazu sytuacji zasila w nas wzorzec tej sytuacji - zwiększa prawdopodobieństwo, że w przyszłości zareagujemy podobnie. 
A zatem taka nieświadoma negatywna wizualizacja (rozpamiętywanie negatywnych obrazów z przeszłości) wpływa niekorzystnie na nasz rozwój. 

Dlatego właśnie powinniśmy opanować umiejętność świadomego i kreatywnego posługiwania się zdolnością wizualizacji, ponieważ wizualizacja reprezentuje jeden z poziomów energii naszego umysłu. Ważne jest aby poziom ten nie działał szkodliwie, ale by pomagał pozytywnie przekształcać naszą energię. 
Zmiana jakości naszego nastawienia wpłynie na nasze reakcje oraz na odczucia innych, jakie wynoszą oni z kontaktu z naszą osobą.



Powyższy przykład pokazywał, że wizualizacja jest czymś raczej powszechnym. Ale mniej znaną umiejętnością jest świadome i konstruktywne posługiwanie się wizualizacją. 
Wszystko to, o czym tu czytamy, ma związek z podświadomym, obrazowym myśleniem. Ktoś powiedział, że jeden obraz potrafi zastąpić tysiące słow. Bez wątpienia jest tak, że podświadome obrazy są niezwykle istotnym elementem naszego podświadomego umysłu. 

Tak jak sportowiec gimnastykuje swoje mięśnie, tak Ty możesz konstruktywnie używać tego podświadomego obrazowego myślenia. Praca z wizualizacją ma bardzo duży związek z naszą inteligencją emocjonalną. 



Poniżej przedstawię dwa przykłady zastosowania wizualizacji

1. Wizualizacja jako terapia odprężająca emocje

Kiedy wykonałeś wstępną relaksację, np. poprzez trening autogenny poczułeś ciężkość kończyn (wskazane jest także wczucie się w ciepło w ciele), bardzo dobry rezultat osiągniesz poprzez wytworzenie w swoim umyśle pozytywnego, odprężającego Cię obrazu. 
O ile odczucie ciężaru odpręża twoje mięsnie (układ motoryczny), odczucie ciepła odpręża twój układ wegetatywny (napięcia trawienne, oddechowe, napięcia w układzie krążenia), to wizualizowanie sobie pozytywnej i kojącej scenerii pogłębia istotnie odprężenie emocjonalne. 


Wyobrażaj sobie przez chwilę pozytywną i kojącą scenerię: 
może to być np.: leżysz na plaży, świeci przyjemne kojące słońce, piasek jest ciepły i całym ciałem czujesz kontakt z tym ciepłym piaskiem. Dodatkowo padające na ciebie słońce wytwarza odczucie błogości. Czujesz się bardzo bezpiecznie. Z oddali dobiega do Ciebie szum fal, a ich kołysanie jeszcze bardziej pozwala ześrodkować się i wyciszyć twoim rozbieganym myślom. 
Ciepło słońca i świeży powiew morskiej bryzy mieszają się ze sobą. W tej scenerii Twoje siły życiowe regenerują się. 

Wyobrażaj sobie, że wczuwasz się w ciepło słońca padające na Twoje ciało, i że wsłuchujesz się w kołyszący szum morskich fal.




2. Wizualizacja pomagająca w przyszłej sytuacji

Zawsze, gdy jesteś przed jakimś stresującym wydarzeniem, powinieneś odprężyć się, i w stanie relaksacji wyobrazić sobie tę sytuację jako przebiegającą pomyślnie. 
W stanie relaksacji obniżony jest poziom Twojego lęku, a dzięki temu mniej ograniczają się negatywne wzorce zachowania. Poprzez wyobrażenie sobie pomyślnego przebiegu przyszłej sytuacji zaprogramujesz podświadomość, by w danej sytuacji uwolniła pozytywny potencjał (życzliwość, twórczą wyobraźnię, jasność myślenia itd.), zamiast napięcia i negatywnych emocji.

Podam Ci jeden z przykładów z mojego życia. 
Kiedyś w szkole średniej zaproponowano mi, bym został przewodniczącym samorządu szkolnego. Na początku potraktowałem tę propozycję z przymrużeniem oka, ale gdy jednak okazało się, że ludzie faktycznie chcą bym został tym przewodniczącym - zgodziłem się. 
W związku z objętym stanowiskiem miałem poprowadzić bardzo dużą szkolną akademię z okazji Dnia Nauczyciela. 
Na uroczystość tę było zaproszonych  kilkaset uczniów ze wszystkich klas, duże grono pedagogiczne, szkolna orkiestra dęta oraz grupa artystyczna. 

Ja zaś miałem być głównym konferansjerem - zapowiadać poszczególne punkty programu, przekazywać życzenia dla poszczególnych nauczycieli, wręczyć kwiaty Pani Dyrektor itd.
A wiec - była to sytuacja stresowa, dla osoby ,która na codzień nie przemawiała do mikrofonu i nie prowadziła takich wielkich uroczystości. 

Ponieważ jednak interesowałem się już wtedy różnymi technikami relaksacji, zastosowałem jedną z technik zaprogramowania swojej podświadomości. 
Narysowałem sobie na kartce patrzącą na mnie widownię (oczywiście w wersji symbolicznej, bo nie chodziło tutaj o ćwiczenie talentu plastycznego). Następnie wytwarzając w wyobraźni obraz, że całe to zgromadzenie patrzy teraz na mnie i słucha mnie - czytałem do symbolicznego obrazka poszczególne elementy mojego przemówienia. 

Ważne było to, by poprzez relaks i twórczą wizualizację, wyobrazić sobie, że Ci ludzie są teraz przede mną, a ja do nich mówię. Ponieważ robiłem tę wizualizację w swoim pokoju, więc oczywiście nie czułem stresu. 


Powtarzałem codziennie przez kilka dni taki trening mentalny, i kiedy przyszła faktyczna akademia - moja podświadomość miała już wykształcony wzorzec jak ma reagować w takiej sytuacji. 
Ponieważ moje wyobrażenie było dosyć plastyczne (podczas ćwiczeń założyłem sobie, że faktycznie  do nich przemawiam), więc powstający wzorzec wniknął do sfery emocjonalnej (do podświadomości). 

Dlatego wszystkie moje reakcje były takie same jak podczas ćwiczeń - poprowadziłem akademię bez żadnego zająknięcia, z sympatyczną pogodą ducha, co ujęło wszystkich obecnych.




Jeśli chcesz poczytać nieco więcej na prezentowane tu tematy (m.in. poznać dodatkowe przykłady twórczego zastosowania wizualizacji i techniki ideoplastii) zapraszam Cię do pobrania darmowej wersji Ebooka "Zwalcz stres" (zobacz zwłaszcza strony 7-11). 

Jest to całkowicie darmowa wersja poradnika Janusza Konrada Jędrzejczyka (interesujący fragment szerszego opracowania):

Janusz Konrad Jędrzejczyk - Zwalcz stres 

  


 






Darmowy mailowy kurs relaksacji